czwartek, 23 maja 2013

Kosmetyki do kąpieli.

Kosmetyki dla dziecka to bardzo subiektywny temat. Nie można jednoznacznie powiedzieć, że te są złe, a inne idealne. Opiszę dzisiaj kosmetyki do kąpieli, których używam, bądź używałam.
Nad wyborem kosmetyków jakoś długo się nie zastanawiałam. Po prostu poszłam do sklepu i kupiłam. ;) Wybór padł na Nivea. Był to "Łagodzący żel do mycia twarzy, ciała i włosów", oraz "Płyn do kąpieli z oliwką".
Ogólnie z tych kosmetyków byłam zadowolona. Dobrze nawilżają skórę, nie pienią się, mają bardzo łagodny, przyjemny zapach. Córki nie czuliły, ale ona nie jest dobrym testerem pod tym względem, bo żadne kosmetyki do kąpieli nie spowodowały uczuleń czy podrażnień. Cena produktów jest przystępna.

Kolejnym produktem jaki wypróbowaliśmy była "Emulsja do kąpieli Oilatum Baby".
Byłam bardzo zadowolona. Bardzo dobrze nawilża skórę, nie pieni się. Produkt jest wydajny, jednak ma jedną wadę, cenę. Mimo to godny polecenia. 

Gdy kończyło się nam Oilatum dostałam próbki z firmy Johnson. Łagodny płyn do mycia ciała i włosów 3w1 bardzo się nam spodobał. Dobrze nawilża skórę, delikatnie się pieni i ładnie pachnie. U nas nie powodował żadnych podrażnień. Plusem jest również wygodny aplikator i przystępna cena.
Teraz posiadam "Nawilżający płyn do kąpieli" i również jestem zadowolona. W połączeniu z pudrem fajnie zadziałał na potówki, które zasypały córkę, również dobrze nawilża skórę, delikatnie się pieni i ładnie pachnie. 

Teraz na topie jest również u nas płyn "Bobini". Co prawda przeznaczony jest dla dzieci powyżej roku, ale u Majki nie powoduje żadnych niepokojących objawów i bardzo się pieni co córka uwielbia. Ma trochę bardziej intensywny zapach. Korzystaliśmy już z wielu zapachów i wszystkie są naprawdę fajne. Na pewno nie polecałabym tego płynu jako pierwszego.
Jeżeli chodzi o szampony to również korzystamy z tych z firmy Bobini. 

Wiele firm wysyła próbki swoich kosmetyków, warto je zamówić i zobaczyć czy odpowiadają nam i dziecku. Ja akurat nie mam problemu z nietolerancją kosmetyków przez córkę. Jednak każde dziecko jest inne. Warto zamówić, czy nawet kupić próbkę, zamiast wydawać majątek na kosmetyki, gdy dziecko jest alergikiem. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz