poniedziałek, 13 maja 2013

Jaki wózek wybrać...

Zostałam dziś poproszona o napisanie czegoś o wyprawce. Ciężko jest napisać o tym, ponieważ każdy z nas ma inne upodobania. Postaram się więc poradzić dość obiektywnie.
Pierwszą rzeczą o której myślimy, gdy planujemy, bądź spodziewamy się dziecka jest wózek. Jaki on powinien być? Moja pierwsza myśl to lekki i mobilny. Na rynku jest bardzo dużo wózków i tak naprawdę nie wiadomo od czego zacząć. Rodzaj wózka moim zdaniem powinniśmy dobierać do pory roku w której dziecko przychodzi na świat. Jeżeli jest to późne lato bądź jesień lepszy będzie wózek,  który ma gondolę i spacerówkę w jednym. Dlaczego? Ponieważ wózki same gondole są wąskie i małe. Ciężko tam zmieścić nawet 4 miesięcznego szkraba w całym umundurowaniu zimowym. Oczywiście jest to możliwe, natomiast nie wiem czy dziecku będzie wygodnie. Wózki te mają jednak wadę z reguły są ciężkie. Wiem bo sama taki posiadam. Naprawdę to nie lada wyczyn wnieść po schodach wózek ważący ok 14-18kg jeszcze ze szkrabem w środku. Można oczywiście kombinować ze sprowadzaniem wózka schodek po schodku, ale to również męczące.
Jeżeli pociecha na świat przychodzi w środku zimy, wiosną, bądź wczesnym latem, możemy sobie pozwolić na wózek, który ma gondolę i spacerówkę osobno. Tu jest bardzo duży wybór, jednak musimy pamiętać by gondola była możliwie jak największa. Te wózki już są trochę lżejsze i zdecydowanie wygodniejsze w użytkowaniu, ponieważ stelaż jest osobno i można wpiąć w niego nawet fotelik samochodowy. Na pewno wygodne, gdy mama sama wybiera się z dzieckiem na zakupy. Dziecko do auta stelaż do bagażnika później wpinamy i spokojnie możemy chodzić. Ja nie mam tego komfortu więc albo fotelik w rękę albo samo dziecko. Przyznam trochę męczące. Warto jednak pamiętać o tym, że gondola i spacerówka zajmują sporo miejsca w domu. Więc przed zakupem trzeba wygospodarować miejsce na to wszystko. Co do firm produkujących wózki nie będę się wypowiadać, bo nie miałam okazji prowadzić zbyt wielu pojazdów. ;)
Wózki trójkołowe to zupełnie inna bajka. Na pewno dobre dla osób aktywnych, ale bardzo niemobilne. Miałam okazję przewozić w aucie taki wózek, naprawdę zajmuje bardzo dużo miejsca.
Spacerówki to również bardzo długi temat. Jeżeli potrzebujemy lekkiej spacerówki to na myśl przychodzi tzw. parasolka, jednak większość z nich ma małe kółka zarówno z przodu jak i z tyłu. Zdecydowanie nie nadaję się na spacery po lesie, parku, czy plaży więc warto się zastanowić nad jej kupnem. Osobiście znalazłam swoją wymarzoną, chodź nie jest bez wad. Jest to Micralite Superlite, jest bardzo lekka (6kg) i wjedzie wszędzie... Sama sprawdziłam. Można również wpiąć w stelaż od niej gondolę, chodź ona nie należy do największych (77x44cm). Poważnie jednak zastanawiam się nad kupnem tej spacerówki. ;) A w przyszłości może nawet dokupię gondolę jeżeli będzie potrzebna ;)

Ale to są tylko i wyłącznie moje doświadczenia i spostrzeżenia. Wózek trzeba dobrać przede wszystkim pod siebie i dziecko. To są bardzo ogólnikowe informację. Warto się jednak rozejrzeć, popytać innych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz