poniedziałek, 9 grudnia 2013

Paczki i paczuszki czyli pierwszy Mikołaj.

Dziś miałyśmy miłą niespodziankę. Poszłam razem z Mają do Biedroneczki w której pracuję, a tam czekały na nas paczki świąteczne. Mniej więcej wiedziałam czego możemy się spodziewać, ale objętość mnie trochę zaskoczyła, na szczęście pozytywnie. A oto z czym wróciłyśmy:
W kartonie były upominki dla Majki, a torba zawierała niespodzianki dla mnie. :) Niestety część rzeczy trafiła do szafy na później, ale przecież Mikołajowi do worka nie będziemy zaglądać :) Takie skarby znajdowały się w kartoniku:
Pianki Haribo, czekoladki Alpini, pierniki z cukrowymi pisakami, komin na zimę (niestety troszkę za duży), książeczka z kolorowankami, wyklejankami i innymi zadaniami dla maluchów, kredki, paletki na rzepy, cukierki z pingwinem, Mleczny Start, i "Kremisie" i gra Biedronkopoli. Oczywiście największą furorę zrobił karton w którym prezenciki były zapakowane :) Moja paczka również nie była mała.
I mnie również najbardziej ucieszyło opakowanie :) W środku znajdowały się kosmetyki, kosmetyczka, pierniki, ogromna czekolada, herbata, żurawina w czekoladzie, krówki oraz kalendarz, który jest dość niezwykły, ko kończy się na czerwcu 2015r :)
Podsumowując z prezentów jesteśmy zadowolone no i na pewno z tatą się też podzielimy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz